Per analogia: Sony RX100 MkII - maleństwo o dużych możliwościach

środa, 6 listopada 2013

Sony RX100 MkII - maleństwo o dużych możliwościach

Trochę niespodziewanie od kilku dni mam możliwość poużywania malutkiego kompaktu ze sporą matrycą, czyli Sony RX100 MkII. Aparat robi bardzo dobre pierwsze wrażenie, jak na tak mały rozmiar jest "wszystkomający" (specyfikacja tutaj), menu jest logiczne i bardzo rozbudowane (może nawet nieco "za"), elementów sterujących jest w sam raz - jak na tak mały korpus. No właśnie... To naprawdę jest maleństwo, więc trzyma się toto niezbyt wygodnie, za to mieści się praktycznie w każdej kieszeni - coś za coś.
Jednak to, co naprawdę zaskakuje, to jakość obrazowania. Ten malutki aparacik z matrycą 1" pod względem jakości obrazka nie ustępuje starszym korpusom micro 4/3 czy nawet APS-C, a i od tych nowych odbiega niewiele! Oczywiście mała matryca to także mniejsze możliwości w zakresie kontroli GO (choć nie zawsze - porównanie niżej) i trochę mniejszy zakres dynamiczny, ale pod względem szczegółowości zdjęć, kolorystyki i szumów na wyższych czułościach RX100II nie ma się czego wstydzić.

Krótkie porównanie z NEX-em 6 znajdziecie poniżej. A pod nim trochę zdjęć przykładowych, które udało mi się zrobić podczas krótkiego obcowania z tą naprawdę fajną maszynką :-)

Porównanie szumów na wysokich czułościach - RX100 MkII i NEX-6 (kliknij, bo obejrzeć większy rozmiar)

ISO800

ISO1600

ISO3200

Porównanie GO - RX100 MkII, Panasonic G1 z obiektywem 14-42mm f/3.5-5.6 i NEX-6 z obiektywem 16-50mm f/3.5-5.6

1. Szeroki kąt, przysłona maksymalnie otwarta

Sony RX100 (matryca 1")

Panasonic G1 (matryca m4/3)

Sony NEX-6 (matryca APS-C)