|
Sony A7RII, Meyer-Optik Primotar 135 mm f/3.5 |
Wstęp, odrobina historii i danych technicznych
Parę dni temu dotarł do mnie tytułowy teleobiektyw produkcji Meyer-Optik Görlitz. Zakupiłem go zachęcony informacjami o jego ciekawym boke, przypominającym to uzyskiwane z Trioplana 100 mm f/2.8. Informacje okazały się prawdziwe, co można sprawdzić na zdjęciach poniżej, ale najpierw parę słów o samym obiektywie.
|
Primotar 135 mm f/3.5 z wkręcaną osłoną przeciwsłoneczną |
Produkowany był w zakładach Meyer-Optik Görlitz (byłe NRD) od połowy lat pięćdziesiątych do połowy lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku (1956-7 - 1965). Dostępne były wersje w kolorze czarnym i srebrnym, z bagnetem EXA/Exakta i gwintem m42. Specyfikację obiektywu przedstawia poniższa tabelka:
Nazwa |
Meyer-Optik Primotar 135 mm f/3.5
|
Ogniskowa |
135 mm
|
Kąt widzenia
|
18.2°
|
Przysłona maksymalna
|
f/3.5
|
Przysłona minimalna
|
f/22
|
Budowa (grup/elementów) |
3/4 (Tessar)
|
Ilość listków przysłony |
15
|
Minimalna odległość ostrzenia |
1.6 m
|
Wymiary minimalne |
125x62 mm
|
Waga |
437 g
|
Rozmiar filtra |
55 mm
|
Cena na dzień publikacji recenzji |
350-1100 zł zależnie od stanu/wersji
|
Uwagi |
Waga i wymiary bez dekielków/osłony
Ceny zakupu z serwisu eBay
|
Moje wrażenia
Jak widać, nie jest to obiektyw duży ani ciężki, zważywszy że wykonany został klasycznie, czyli "metal i szkło". Mój egzemplarz, pomimo upływu kilkudziesięciu lat nadal pracuje bardzo przyzwoicie, pierścień ostrości ma równomierny, przyjemny opór, a bezstopniowa przysłona ładnie się przymyka i otwiera, pomimo wyraźnych śladów smaru na listkach. Tych jest aż 15, co pozwala zachować kolisty kształt otworu przysłony bez względu na wybraną wartość.
|
15 listków przysłony |
Konstrukcja typu Tessar (choć tu nieco zmodyfikowana, bo sklejone soczewki znajdują się z przodu obiektywu) była nieco bardziej zaawansowana od trypletu Cooke'a i teoretycznie pozwalała uzyskać nieco lepszą jakość obrazu. W praktyce nie jest z tym tak różowo: ostrość i kontrast na "pełnej dziurze" pozostawiają sporo do życzenia, z kolei aberracja sferyczna jest przekorygowana - choć akurat to wiele osób uważa za zaletę, bo pozwala na uzyskanie charakterystycznego boke (tylko w okolicach pełnego otworu przysłony):
|
Boke, f/3.5 |
Efekt nie jest tak wyraźny, jak w produkowanym w tych samych zakładach Trioplanie 100 mm f/2.8, ale... może i dobrze ;-)
Praca pod światło również nie należy do mocnych stron Primotara, następuje wtedy znaczny spadek kontrastu i nie jest problemem złapanie flary. Dołączana, wkręcana osłona przeciwsłoneczna nieco pomaga, jeśli źródło światła znajduje się poza kadrem.
|
Flara i spadek kontrastu, f/3.5 |
Powstaje zatem pytanie, czy w ogóle warto zakupić ten obiektyw? Być może częściowej odpowiedzi udzielą poniższe zdjęcia, a ja napiszę tak: jeśli lubicie nietypowe boke i uda Wam się dorwać to szkiełko w sensownej cenie (za taką uznaję okolice 400 zł), to moim zdaniem warto. W innym przypadku możecie wybierać z całej masy lepszych optycznie i tańszych manualnych 135-tek dostępnych na polskich i zagranicznych serwisach aukcyjnych czy forach.
Zdjęcia przykładowe
|
f/3.5 |
|
f/3.5 |
|
f/3.5 |
|
f/3.5 |
|
f/3.5 |
|
f/3.5 |
|
f/3.5 |
|
f/3.5 |
|
f/3.5 |
|
f/3.5 | |
|
f/3.5 |
|
f/3.5 |
|
f/3.5 |
|
f/3.5 |
|
f/3.5 |
|
f/4.0 |
|
f/3.5 |
|
f/3.5 |
|
f/4.5 |
|
f/3.5 |
Też mam to szkło i kupiłem je w zeszłym roku z tego samego powodu, czyli fascynacji trioplanowymi bąbelkami. Co ciekawe, mam też wersję 180mm Primotara. Tak czy owak jakoś nie miałem jeszcze czasu pobawić się tymi szkłami i leżą na półce. Jak tylko to robię, to dam znać ;-)
OdpowiedzUsuńPrimotar 180mm to szkło gaussowskie i ma niewielki komat. Boke świetne, ale trzeba mu złamać skalę odwzorowania przy pomocy tzw. portret-ringu od exakty. Jak dobrze się przymierzyć - to można z niego wycisnąć odrobinę swirle,a . Jeżeli chodzi o bąble - to nic nie przeskoczy Trioplana setki , no może kodak aero-ektar i kilka rodenstocków. Warto poszukać i zaadaptować Sironara S lub N - w schemacie Doppel Anastigmat Meyer Plasmat. Diaplan setka ma trochę inne rozmiary soczewek - i słabsze bąble. Z projekcyjnych poszukaj Plankar Anastigmat 2,5 , f10,0cm.
UsuńSorry for all... oczywiście chodzi mi o Tele-Megor 180 / 5,5 Vierlinser-a. Dwa dublety dupkami do siebie. Wszystkie Primotary Maestro Meyera to Tessary. Chociaż Primotar 180mm swego czasu chodził w necie za Petzvalowskiego Orthoscope - ale jak dla mnie to odwrócony Elmar 50-tka.
Usuń